"kolejny przykład tego, jak fatalne w skutkach może być użycie złych barierek ochronnych. Podczas Event Horizon Festival w Atlas Arenie w Łodzi kilkutysięczny tłum fanów odgodzony był od sceny nieśmiertelnymi barierkami Made in ZOMO. Efekt? Pierwsze zdjęcie przedstawia fosę na początku imprezy, już widać zakrzywienie linii barierek. Drugie zdjęcie to już finałowy występ Pidżamy Porno. Fotografowie wynieśli się w ostatniej chwili, starczyło miejsca tylko dla ochroniarzy...
Barierki policyjne w połączeniu ze śliskim podłożem nie miały szans. Napór był tak wielki,że zaczęły pękać na spawach...
Dodatkowym niemiłym dość akcentem było zachowanie Grabaża, który poproszony o zaapelowanie do fanów o odsunięcie się do tyłu, odpowiedział: "Nie interesuje mnie to, to nie moja sprawa, tylko organizatorów". W sumie miał rację, ale mógł spowodować w ten sposób przerwanie koncertu. Dlatego też chwilę później udało się jednak choć na jakiś czas odepchnąć tłum spod sceny."
Txt/fot. Leszek Rusek // Koncertywobiektywie.blogspot.com
odwrotna kolejność zdjęć powinna być... :/
OdpowiedzUsuńGrabaż to burak co wiadomo nie od dziś
OdpowiedzUsuńa barierki wiadomo - dali ciała
Jakby mi ochrona chciała znokautować technicznego to pewnie też bym się zaczął zachowywać jak burak..
OdpowiedzUsuńDo Anonima: Ochroniarz (nadgorliwy, fakt) interweniował już PO sprawie z barierkami. A techniczny był na...bany jak patefon i bez plakietki obsługi, też bym go wziął za kogoś z tłumu :)
OdpowiedzUsuńW sumie to można powiedzieć że w trakcie, ja miałem wrażenie że po prostu w pewnym momencie puściły im nerwy no i się pogubili...
OdpowiedzUsuńMnie do ewakuacji z fosy zmusił jakiś kolejny nadgorliwiec który zaczął wymachiwać luźno stającą wewnątrz fosy barierką(?!) uznałem że kij ze sprzętem ale zdrowie trzeba szanować.
No trzeźwy to nie był ;)
Jeszcze co do buractwa Grabaża. Na kilku koncertach PP czy SnL byłem i nic takiego nie odnotowałem. Choć opinie takie jak powyższe słyszę dość regularnie. Ale dopóki osobiście tego nie odnotuję pozostanę przy swoim ;)
dokładnie to samo było na Sabatonie w Siemcach Śląskich 3 lata temu. fanklub trzymał barierki razem z ochroną, zabawnie nawet było.
OdpowiedzUsuń