poniedziałek, 26 września 2011

Gdzie jest scena?

Pomysły na tekst do niewidzialnego dymka prosimy wysyłać w komentarzach:)


fot. Aleksandra Bober

So close, no matter how far

Wygrzebane z archiwum - Rod Stewart w 2007 roku. Dalej już chyba się nie dało...


fot. Joanna 'frota' Kurkowska // Blackboxphoto.pl

wtorek, 20 września 2011

Stanie w kącie

Fosowy hit stosowany głównie w gdyńskim Uchu, tutaj na zdjęciach z koncertu w warszawskiej Proximie. Małe sceny to zło, ale stawianie odsłuchów do fosy to jeszcze większy Szatan... I potem ganiają nas do kąta.



fot. Joanna 'frota' Kurkowska // Blackboxphoto.pl

PS.

poniedziałek, 19 września 2011

Zabójcza stonoga!

"Gdy nie ma fosy, a na scenie występuje zespół tak odjechany jak Łąki Łan, pod sceną robi się niebezpiecznie :)

Na zdjęciu pluszową stonogą po łbie obrywa Przemek Sikora
P.S. Stonoga była naprawdę ciężka, wiem bo podobnie jak większość fotografów również nią oberwałem :/
"


Txt/fot. Leszek Rusek // Koncertywobiektywie.blogspot.com

czwartek, 15 września 2011

Pisu, pisu

Czasem lepiej w fosie popisać niż porobić zdjęcia.


fot. Joanna 'frota' Kurkowska // Blackboxphoto.pl

piątek, 9 września 2011

Kombinuj fotografie

Kiedy koledzy radiowcy zasłaniają nam widok trzeba się trochę namęczyć ;)
A zaczęło się od jednego pana, siedzącego przy stoliku...

czwartek, 8 września 2011

Czasem trzeba poklęczeć

Kiedy nie ma fosy a zasłaniać publice nie chcemy - trzeba pokombinować!


fot. Łukasz Unterschuetz // Strzelamkulture.pl/

wtorek, 6 września 2011

Po miesiącu!

Miesiąc po wpisów, ale WSTYD! Jedynym usprawiedliwieniem jest to, że byliśmy w pracy i lekko urlopowaliśmy a większą cześć aktualizacji przenieśliśmy na eFBe. Czas nadrobić zaległości! Jak zwykle - zachęcam do linkowania (czy tu czy na fb) ciekawych repo / galerii z koncertów i letnich festiwali.

Na początek "Muzyka zaklęta w obiektywie", czyli wywiad z Wojtkiem Dobrogojskim. Jak zwykle fragment "Poza niektórymi gazetami, które mają swoich fotografów, agencjami i dużymi komercyjnymi portalami to niestety większość zdjęć robi się za darmo. Niestety staje się to bardzo drogim hobby. Jak nie będziesz robił zdjęć za darmo nie dostaniesz najczęściej akredytacji jako fotograf z nikąd." budzić może kontrowersje, ale nie ma co ukrywać. Za szybką metamorfozę fotografii z zawodu w drogie hobby odpowiedzialni są sami fotografowie. W końcu, aby robić zdjęcia na koncertach nie wszędzie wymagana jest akredytacja a i festiwale pozwalają wnosić sprzęt na teren imprezy (chociażby ostatni Off Festival, gdzie można było wnosić profesjonalne lustrzanki z obiektywami do 200 mm). Chodzi chyba bardziej o to żeby zostać po prostu opublikowanym, co różnorakie media wykorzystują, kasując budżet na zdjęcia.

To pomarudzilim a od jutra już postaramy się, aby wszystko było na bieżąco!:)