My tu gadu, gadu a koledzy udzielają wywiadów. Jednocześnie protestujemy przeciw uznawaniu "fosiarzenia" jako wyłącznie męskiego sportu. Prawda dziewczyny?;) W końcu nie jest nas aż tak mało...
PS. Obecnie czyścimy, skręcamy i pakujemy swoje foto-bambetle na Off Festival więc następne wpisy dopiero w przyszły wtorek (chyba, że Ubuntu Linux wreszcie wykryje bezprzewodowego Playa). W najgorszym wypadku Wayne Coney zmiażdży nas swoją kulą.
albo podłożą nogę w fosie :-)))
OdpowiedzUsuńEh, Macieju, Macieju :)
OdpowiedzUsuńiPhone!
OdpowiedzUsuńO nie, to nie ja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Maciej.