wtorek, 26 kwietnia 2011

Morze komórek, a koncertowi na tyłach

Sezon festiwalowy już za rogiem, dlatego warto przypomnieć "perły" poprzedniego lata. Nam nie pozwolono robić zdjęć z fosy, ale fanów z aparatami nie zabrakło :)


fot. Joanna 'frota' Kurkowska // Blackboxphoto.pl

3 komentarze:

  1. Mało tych komórek. Koncertu U2 w Chorzowie nic nie przebije ;) http://www.youtube.com/watch?v=BFkcyCc0tJM

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo Joanna, sfotografowałaś współczesną wersję starotestamentowego rozstąpienia się Morza Czerwonego (tu niewątpliwie Białego :) ).

    Pozdrawiam
    Maciek

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobnie było na koncercie Stinga w Poznaniu podczas ceremonii otwarcia nowego stadionu - fotoreporterzy musieli zdać sprzęt do depozytu, kilku "wybranych" mogło robić chwilę zdjęcia za FOHa - a połowa zgromadzonego tłumu mogła robić zdjęcia swobodnie z miejsc siedzących pomiędzy sceną a FOHem :) śmiesznie to wyglądało - ale nie miałem aparatu żeby to sfotografować musiałem zdać :)

    OdpowiedzUsuń