czwartek, 3 czerwca 2010

Zapełniony Smooth Jazz Festiwal

Druga edycja Smooth Jazz Festiwalu zapowiadała się ciekawie, choć pogoda, problemy zdrowotne Cesarii Evory i nadchodząca fala na Wiśle nie sprzyjały. Na szczęście w weekend deszczu nie było a fala do miasta nie dotarła. Na nieszczęście Cesarię zastąpiono mocno przeciętną Emmanuelle Seigner. Na nieszczęście również w ramach rozpromowania festiwalu organizatorzy mocno chyba sypali foto-passami, bo jak na zdjęciach widać fosa była pełnawa, a sprzętu wszelkiej maści też zagościło sporo (parę kompaktów też się pojawiło). I tu kłania się kolejna lekcja fosiarska - pamiętaj fosiarzu, zabierz drabinkę z garażu. Tą lekcję dedykuję wszystkim męczącym się w Smoothowej fosie, trochę wąskiej przy trochę wysokiej scenie. Czyli wszystkim pozostałym fotografom.






fot/txt Joanna Świderska // Photomafia.pl

5 komentarzy:

  1. Współczuję tym, co tylko szerokimi kątami mogli operować:D Ja za wiele bym tam pewnie nie zdziałał:D

    OdpowiedzUsuń
  2. no mogłoby być słabo faktycznie bo scena była wielka w proporcji do ilości osób na raz się na niej znajdujących. Do tego np. Eve Mendes miała tendencję do uciekania wgłąb sceny, więc nie ułatwiała pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. więcej w tej fosie fosiarzy niż na widowni widzów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak widze takie obrazki to zaczynam watpic w sens fotografii koncertowej - znaczy fortografii koncertowej z fosy...

    OdpowiedzUsuń
  5. to wygląda jak jakiś żart. tym razem współczuje ludziom z publiki oddzielonym aż taką wielką fosą od tak małej sceny....

    OdpowiedzUsuń