Tak naprawdę sto postów nie jest żadnym wyczynem, ale...Fosiarze są dość niszową sprawą, opierająca się w dużej mierze na nadsyłanych informacjach i/lub zdjęciach. Patrząc przez ten pryzmat, sto wpisów to naprawdę dużo.
Dlatego ogromne DZIĘKUJĘ dla wszystkich, którzy jednorazowo, wielokrotnie lub z rzadka wysyłali coś do naszej fotograficznej kolekcji, pisali komentarze (na blogu lub facebook'owym profilu), słali na mój adres maile z uwagami i sugestiami lub zaczepiali w fosie i poruszali temat strony. Strasznie fajnie, że ktoś wysyła, wchodzi, komentuje - liczę na jeszcze więcej w nadchodzących miesiącach!
Nie pozostaje mi nic innego jak jeszcze raz Wam podziękować i zaprosić do wysyłania, komentowania, fanowania, udzielania czy zapisywania się na listę fotografów.
Niestety, po dość nieprzyjemnej akcji z wpisem o warsztatach, paru mailach i chwili namysłu będę zmuszona podjąć moderacje komentarzy na stronie. Nigdy nie zamierzałam moderować ani kasować komentarzy na Fosiarzach, nie zamierzałam też brać udziału w takich dyskusjach, tylko je obserwować - internet oznacza przecież wolność wypowiedzi, każdy może ocenić, każdy może zripostować. Nie trzeba nam adwokatów, ani głupiego pieniactwa, prawda?. Na Fosiarzach informować chciałam o wszystkich akcjach związanych z koncertową fotografią w naszym kraju - nie ważne kto to robi i dla kogo pracuje. Moje i innych zawodowe i prywatne konotacje nie miały mieć tu nic do rzeczy. Wyszło jak wyszło. Od teraz WSZYSTKIE komentarze anonimowe będą usuwane. Anonimowe oznaczają też te podpisane pseudonimami w stylu Miś Puchatek, Puszka Koli, Twój Stary czy Syrenka Ariel - wystarczyć będzie imię i nazwisko, link do strony czy coś po czym łatwo będzie można zidentyfikować komentującego. Każdy będzie musiał ponieść odpowiedzialność za to co pisze bo ja nie mam zamiaru jej ponosić. Usuwanie dotyczy też postów obraźliwych (z wulgaryzmami). Jeżeli macie inne pomysły dotyczące moderacji lub wpisywania się - jestem otwarta na pomysły - bo ciągle zastanawiam się jak z tego wybrnąć.
Dość już wzruszeń i niefajnych informacji, czas na małą porcję statystyk:
Od narodzin bloga do 17 czerwca (do godziny 11.30 ;) weszliście na stronę główną prawie 8 tysięcy razy. Natomiast na różne wpisy wchodziliście 16 464 razy. Naprawdę duże liczby jak na taką niszę :)
Wpisy cieszące się największa popularnością to:
- Afera Ulvera
- Spis polskich fotografów koncertowych
- Warsztaty fotografii koncertowej w Szczytnie
- Uwaga na głowe
- Po KFR - galeria
- Fotografia jest jak sex
- Jak można to się da
- Wiosenna opowieść
- Radość fana
- No i po KFR
Info dla softwareowo-hardwareowo-internetowych geeków:
- znaaaczna większość korzysta z FireFoxa (ponad 66%!), czasem ktoś wejdzie z Opery Mini, Camino lub Safari.
- jeżeli chodzi o systemy operacyjne to Windows ze swoimi ponad 90 procentami masakruje konkurentów.
- najpopularniejsze rozdziałki ekranów to 1280 X 800, 1280 X 1024, 1440 X 900 i 1024x768.
Najczęściej wchodziliście do nas z takich witryn jak facebook, goldenline czy fotoreporterzy.net.
Na sam koniec słowa kluczowe. Wchodząc na Fosiarzy najczęściej wpisywaliście w przeglądarki słowa i/lub frazy takie jak:
- fosiarze
- kfr (w różnych odmianach: 2009, 2010, zasady nadsyłania zdjęć, finał)
- fotografia koncertowa
- co to znaczy fosiara
- fosiarze cycki (nie pokazujemy - przynajmniej ja)
- fosa ochrona (lubimy i pozdrawiamy:)
- przemoc w pracy
- sex fotografie (no było takie zdjęcie)
- bauer music (czyli słynna afera umowowa z Bauerem)
- co to znaczy poziom abstrakcji (to znaczy tyle co to)
- fosa gdańska zimą (zamarznięta, wieje i śnieg pada)
- jak ustawić grunt (prosto)
- sex na fosie (nie widzieliśmy, nie próbowaliśmy)
- sex z fotografem (poklatkowy?:))
Fakt iż zaistniał tutaj "tematyczny SPAM" jest między innymi dowodem na popularność Twojego bloga ;).
OdpowiedzUsuńCiekawe słowa kluczowe :>.
fosiarze cycki mi się podoba, hehe :D albo fosiara :D
OdpowiedzUsuńFrota, a nie ma takiej opcji na blogspocie coby komentowali tylko zarejestrowani użytkownicy? nie musiałabyś moderować tych postów sama, więcej czasu na szukanie fotosmaczków będzie ;)
Kara
Kara: ale chodzi Ci o rejestracja w blogspocie? Właśnie myślę nad tym, ale czy to też nie byłoby anonimowo gdy ktoś sobie wpisze w nicku "Miś Jogi"? Kurde i tak źle i tak nie dobrze...
OdpowiedzUsuńłe, trochę kiszka, bo w ustawienia->komentarze jest opcja, że komentować mogą anonimy, osoby z kontem Google, uczestnicy tego bloga (obserwatorzy?) lub zarejestrowani użytkownicy - obejmuje użytkowników OpenID - cokolwiek to znaczy. myslalam, ze blogspot jest ciut bardziej rozwniety jednak.
OdpowiedzUsuńczytam od jakiegos czasu nie zabierajac glosu ale teraz bede sie podswiadomie czul (podwojnie) wyobcowany. a to wszystko z powodu kilku wpisow
OdpowiedzUsuńA czmuż to?
OdpowiedzUsuńno jak to, tak czy inaczej jestem anonimem. kasowalnym anonimem. a jakby wpadlo mi do glowy cos skomentowac? kasacja, depresja, tragedia itd itd
OdpowiedzUsuńPanie Bejzkiku, a przeczytał Pan dlaczego tak się stanęło? Ja nigdy nie miałam nic przeciwko anonimom.
OdpowiedzUsuńPS. jak nie Canon ani Nikon to..pentax?:)
(wywalilo mi koment.. autocenzura?:D)
OdpowiedzUsuńi bardzo się cieszę, że Pan odwiedza i czyta serwis!:)
czytalem droga panno i stad moja refleksja. a z ta radoscia to bym tak nie przesadzal :)
OdpowiedzUsuńps. o wiele lepiej http://www.facebook.com/photo.php?pid=4273190&l=71f3997a0c&id=827046357
"Zdjęcia są niedostępne
OdpowiedzUsuńPrzepraszamy, ale zdjęcia nie są chwilowo dostępne. Spróbuj ponownie później."
Niestety nie obaczę.
No ja nie przesadzam z radością, tylko cieszę się po prostu. A refleksja - no cóż. Ja lubię mieć spokój podczas pracy, na skrzynce i w domu :)) Ale mam nadzieję, że ta zmiana nie zniechęci od koemntowania.
*do komentowania.
OdpowiedzUsuńlatwo sie panna zniecheca
OdpowiedzUsuńosobiscie nie zniecheci przy dotychczasowej ilosci moich komentarzy
O matko, jak nie Canon i nie Nikon, to co? :)))
OdpowiedzUsuńto się nie robi zdjęć:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńdemju! teraz tylko depresja a nawet skomentowac nie mozna
OdpowiedzUsuń